czwartek, 31 stycznia 2013

Przepiśnik

Po ostatniej wizycie Michalinki u lekarza stwierdziłam, że dobrze byłoby gdyby książeczka zdrowia dziecka miala jakąś ladną okładkę. Pierwszy plan był taki, że uszyję sobie sama ale gdy przejrzałam blogi szyjących dziewczyn uznałam, że może kiedy indziej:)
Ponieważ jestem w gorącej wodzie kąpana zaproponowałam wymianę http://kolorowa-niteczka.blogspot.com/ i tak oto powstał przepiśnik, który już powędrował do nowej wlaścicielki a ja z niecierpliwością czekam na okładkę.




A to dzieło kolorowej niteczki

1 komentarz:

  1. Świetne - zarówno przepiśnik, jak i okładka wyglądają uroczo. A pomysł z okładką na książeczkę - strzał w 10 :)

    OdpowiedzUsuń